W piatek wyruszylismy spora ekipa (6 aut) na biwak w poblizu Inland Sea. Miejsce swietne, na wierzcholku niewysokiej wydmy, pogoda super, bo nie za goraco, nie bardzo wietrznie i nie wilgotno. Ekipa miedzynarodowa, czyli wesolo, co bardziej spostrzegawczy podziwiali spadajace gwiazdy. W drodze powrotnej nieco bardziej ekstremalne zjazdy z wyzszej wydmy. Zdjecia wkrotce.