Marcin i Olo wyruszyli o swicie na poszukiwania roz pustyni. Wczesna pora pozwolila im uniknac kopania w upale :) Wyprawa zakonczona sukcesem, znalezli pare okazow. Co prawda nie sa takie rozowiutkie jak widziane kiedys przeze mnie na gieldzie mineralow, ale podobno te tutaj sa szarawe. Zdjecia niebawem.